Kurczak z warzywami po chińsku

Do tego przepisu sięgam zawsze, gdy potrzebuję przyrządzić obiad na szybko. Recepturę dopracowywałam przez lata - mniej sosu czy więcej? W ogóle podlewać wodą czy nie? Jakie przyprawy do kurczaka? Wczoraj robiłam to danie po raz kolejny i ostatecznie utwierdziłam się w przekonaniu, że znalazłam już idealny sposób jego przygotowania :)


Składniki:

• 3 lub 4 piersi kurczaka (zależnie od ich wielkości)
• 1 opakowanie mrożonych chińskich warzyw (450g)
• 2 łyżki sosu ostrygowego
• 4 łyżki sosu sojowego
• 2 łyżki oleju
• 1 łyżeczka słodkiej papryki
• 1 łyżeczka granulowanego czosnku
• 1/2 łyżeczki chili
• 1/2 łyżeczki kuminu
• 1/2 łyżeczki cynamonu
• 3 łyżeczki mąki ziemniaczanej
• 1 szklanka wody

Przygotowanie:

1.   Kurczaka kroimy w kostkę.

2.   W większej misce robimy marynatę: 2 łyżki sosu sojowego, 1 łyżka oleju, słodka papryka, chili, czosnek granulowany, kumin, cynamon. Wszystko dokładnie mieszamy.

3.   Do marynaty wkładamy kawałki kurczaka, dokładnie mieszamy i odstawiamy do lodówki na 30 minut.

4.   Rozgrzewamy wok lub dużą patelnię - bez oleju.

5.   Smażymy kawałki kurczaka przez ok. 8-10 minut - nie muszą być mocno wysmażone, bo będziemy je jeszcze wrzucać do wrzącego sosu.

6.   Zdejmujemy kurczaka z patelni i odstawiamy na bok.

7.   Na patelnę wlewamy 1 łyżkę oleju i smażymy warzywa.

8.   Gdy będą już rozmrożone, dodajemy 2 łyżki sosu sojowego i sos ostrygowy - mieszamy całość.

9.   Do warzyw dolewamy szklankę wody i wrzucamy usmażonego kurczaka.

10. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 2-3 minuty.

11. Doprawiamy całość do smaku sosem sojowym i chili.

12. W szklance mieszamy mąkę ziemniaczaną z 3 łyżkami zimnej wody i zagęszczamy tym sos na patelni. W zależności od preferencji można zagęścić bardziej lub mniej, dlatego w czasie wlewania mieszamy i kontrolujemy gęstość sosu.

13. Podgrzewamy, mieszając ok 1-2 minuty.

Podajemy z białym lub brązowym ryżem, albo z makaronem chińskim sojowym, pszennym lub ryżowym.

Danie po wierzchu można posypać posiekanymi orzeszkami ziemnymi i świeżą kolendrą.

Smacznego!